Obaj kierowcy Lotusa przyznają, że podczas dzisiejszych kwalifikacji liczyli, że uda im się awansować do Q3. Romain Grosjean czasówkę przed GP Węgier zakończył jednak na 15 pozycji, a Pastor Maldonado nie ustanowił nawet czasu okrążenia gdyż w jego aucie awarii uległy akumulatory układu ERS.
Romain Grosjean, P15„Mieliśmy udany trzeci trening i sądziliśmy, że Q3 będzie w naszym zasięgu. Ostatecznie nie udało się. Bolid nie spisywał się tak dobrze podczas czasówki. Musimy zrozumieć czemu tak się stało. Jeżeli uda nam się przywrócić formę z porannego treningu, będziemy mieli potencjał na wyścig. W ten weekend sporo nauczyliśmy się, mimo iż nie byliśmy w stanie przekuć tego w dobre pozycje startowe. Jutro damy z siebie wszystko, zwłaszcza, że może popadać, a to może pomóc nam zdobyć punkty.”
Pastor Maldonado, DNF
„Do przedostatniego zakrętu wszystko działo w bolidzie jak należy. Oczywiście to bardzo rozczarowujące, gdyż liczyliśmy iż dzisiaj wejdziemy do Q3. Mieliśmy dobrą pozycję do ataku i szanse na znalezienie się w czołowej dziesiątce. Dlatego awaria ta jest tak frustrująca. Jutro będzie czekało mnie spore wyzwanie, ale jak zawsze będę pracował nad rozwiązaniem dzisiejszego problemu i przyjrzę się możliwościom zmaksymalizowania naszego potencjału podczas wyścigu. Mamy sporo świeżych opon do naszej dyspozycji, a na Hungaroringu wszystko może się wydarzyć. Będziemy naciskać.”
26.07.2014 20:22
0
bardzo wątpie żeby lotusy zakończyły wyścig w punktach, ich obecna forma nie powala ale zobaczymy może stanie się cud kto wie..
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się